Opowidajcie, opisujecie, podzielcie się jak to było, kiedy zastanawialiście się nad profesją, nickiem, odkrywaliście powoli ale dokładnie tajemniczą wioskę położoną w malowniczej krainie.
Czekamy na  Wasze ciekawe, intrygujące i śmieszne historie :)a

Zmień w tytule.Zamiast "Wasz" to "Wasza".
Moja historia z margo nie była zbytnio intrygująca.
Najlepsze było to,że najpierw założyło się postać na Telawelu,bo kumpel grał.8 lvl wtedy nabiłem,łowca.
Potem,po 2 latach namów dałem się wciągnąć.
Fajnie  było też,kiedy stałem na herszcie bandytów czy czegoś tam.
Ten kumpel akurat był.
Wiadomo,z początku śmieci ; złoto,zbroja zwykła..
A tu po chwili hero!*-*
- Ej,Kacper,dobre to jest?
- O ja nie mogę,co za fartuch!
Potem sprzedana za 6m i zysk podzielony na pół.
Generalnie do Margonem staram się zaciągnąć niektórych znajomych :)

Dobra skoro już wszyscy to ja też. W Margonem zacząłem grać przy końcu liceum po namowach kuzynki, kuzyna i siostry. Z początku mnie to nie wciągało, ale ciągłe szczęście na elitach skusiło mnie do wbijania lvli i tak dalej, i tak dalej. Historia skończyła się na tyle dobrze, że przy 101 lvlu zaprzestałem expienia i poświęciłem się Ithan, lub też Grabarzowi jako jedynej z elitII. Na koniec pragnę zaznaczyć, że w Margonem poznałem niesamowitych przyjaciół: Figaxin, Nithass, Meronia, Shizy czy Casalia, itp, itd.

Medek:
Margonem to świetne miejsce do poznawania ludzi.
Ja na przykład poznałem Ciebie,Shizy,Niewydymkę,Lodosmoka,Ineexę,Marcineczka,Randalla i weiele innych :)

To również i ja opiszę swoje początki bo pewnie wielu z Was zastanawia się, co taka stara dupa robi na Margo ;)
W grę wkręcił mnie młodszy brat mojej Kobiety a że właśnie w tamtym momencie (marzec 2011 roku) przerwałem studia miałem mnóstwo czasu i desperacko zacząłem szukać jakiegoś czasoumilacza. Tak oto trafiłem na serwer Telawelu, bez wahania zakładając łowcę którego mam do dziś i uważam że była to dobra decyzja. Szybko nawiązałem kontakty z ludźmi i będąc 3-osobowej grp szybko nabiłem 40lvl, potem wyprzedzając resztę zacząłem sam expić i nadal to robię, aż uda mi się nabić 200lvl :P

Cas a dlaczego Ty nie opowiedziałaś swojej historii?:>

Ja historie z margo zacząłem w bardzo głupi sposób ;d

Na początku grałem wojownikiem na Classicu. Graliśmy z kumplem, on łowcą. Powiedział wkoncu że zakłada nową postac na tarhunie, bo tam mu pomogą koledzy, więc ja z pomyłki zamiast na Tarhunie założyłem na Telawelu ;p . Potem powoli zacząłem poznawać ludzi z margo, przyjaciół jak i wrogów. ;D co tu wiele pisać.

Ohhh...

Na początek kolega pokazał mi swoje konto w 2009r. koło grudnia.Na początek myślałem że to głupia podruba tibi jednak gdy już byłem w domu założyłem sobie paladyna na Telawelu i poexpiłem.Spodobało mi się to lecz na 37lvlu zchakowano mnie :( Nie grałem od tego momentu aż do 
chwili w której mój kolega przestał w to grać na 47 lvlu i oddał mi konto po 1 miesiącu.Wbijałem lvle i zmieniłem nick teraz mam 128lvl wojownika z nickiem Gafanzel :)